Chociaż ciasta z jabłkami i w ogóle z owocami nie są na Bałkanach darzone wyjątkową estymą, to wszystkie bałkańskie kraje mają swoją wersję apple pie czy też swojskiej szarlotki. Chociaż jabukovače w różnych wariantach nie przypominają w sumie żadnego z tych ciast, to warto się pokusić i ja zrobić. Do tego celu można trzeba wykorzystać paczkę kupionej na Bałkanach jufki, czy też pokrewnego greckiego ciasta phyllo (filo), które zdaje się jest już dość łatwo dostępne w Polsce, nie tylko w sklepach z orientalną żywnością, ale ponoć nawet w większych supermarketach.
Chociaż ciasto robione w domu, takie jak na burek jest i lepsze, i zdrowsze, to poczciwa kupna jufka ma wiele zastosowań i to żaden wstyd, ani ujma na honorze korzystać z takiego gotowca. Z pewnością jufka jest zdrowsza i mniej kaloryczna niż kupne ciasto francuskie, a na pewno dużo lepsza od niego w smaku. Z gotowego ciasta filo, czyli jufki właśnie, można zrobić każdy rodzaj pity. Z mięsem, serem, ziemniakami, szpinakiem. Można takie ciasto zwijać w ślimaki, można je składać warstwami, można namakać w farszu, gnieść i zapiekać ściśle ułożoną (gibanica).
A można z takiego ciasta zrobić słodką pitę. Tradycyjnie słodka pita istnieje w dwóch wariantach, z jabłkami lub z wiśniami. Oba są zacne. To zwykłe ciasta, nie na specjalne okazje, nie na święta, chociaż moim skromnym zdaniem, taka słodka pita spokojnie może zagościć nawet podczas bardziej poważnych okazji. Tak jak szarlotka. Niby zwykła, bezpretensjonalna, a jednak niezwykle pyszna. Jabukovačę spotkacie w bałkańskich cukierniach, kawiarniach i w domach. Czasami jest tradycyjnie polana słodką agdą, o której pisałam przy okazji innego jabłkowego deseru, czyli tufahiji Ale ja wole ją posypaną cukrem pudrem.
Przygotujcie więc paczkę jufki, kupcie kilogram kwaśnych jabłek. Dorzućcie garść rodzynek. I masło. Dużo masła. Masło jest kluczowe. Można zrobić z innym tłuszczem, ale jednak masło nadaje tej picie wyjątkowy smak. Jabłka i masło się lubią. Wszyscy to wiemy.
Samo ciasto jest cieniutkie, łamie się jak opłatek, chrupiące z wierzchu, z miękkim środkiem, który kryje w sobie rozpływające się w ustach jabłka i słodkie rodzynki. Posypana cukrem pudrem i cynamonem jabukovača stanowi deser oryginalny, a łatwy i szybki w przygotowaniu.
Jabukovača – słodka strudla z jabłkami z ciasta typu filo (jufka)
1 opakowanie jufki (filo), 15 arkuszy
1 kg kwaśnych jabłek jak na szarlotkę
garść dobrych rodzynek
250 g roztopionego i ostudzonego masła
2 łyżki cynamonu do duszenia jabłek
cukier puder do posypania
Jabłka zetrzeć na tarce o grubych oczkach lub pokroić w małą kostkę. Zależy jak lubimy. Udusić na maśle do miękkości. Obficie posypać cynamonem. Rodzynek nie namaczam, ale oczywiście, jeśli ktoś lubi to można wcześniej namoczyć.
Posmarować masłem z obu stron pierwszy arkusz jufki, na nim położyć kolejny, posmarować masłem i położyć kolejny. Czyli trzy arkusze jufki, natłuszczone będą stanowić jedną strudlę. Na dużą blachę piekarnika strudli będzie pięć. Jak już mamy trzy arkusze natłuszczone, nałożone na siebie, to po wierzchu posypać jabłkami wymieszanymi z rodzynkami. Zwinąć arkusze w luźny rulon, przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Proces powtarzać dopóki nie zapełnimy całej blachy. Oczywiście można zrobić mniejszą porcję. Piec w piekarniku przez 40 minut bez termoobiegu (jufka nie lubi termoobiegu, warto o tym pamiętać). Po lekkim wystudzeniu pokroić pitę na kawałki i posypać cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem. Można też zalać słodkim syropem.
Uwaga! Pita, tak jak wszystkie inne pity, wytrawne czy słodkie, jest najlepsza tego samego dnia.