Sobotnie rytuały i dzika dorada z blitvą i ziemniakami

Lubię rytuały, bo porządkują mi świat. Wyrywają z chaosu i sprawiają, że wracam sama do siebie. Z biegiem lat przywiązuję do nich coraz większą wagę. A sobota jest właśnie dniem rytuałów. Jeśli nie wyjeżdżamy za miasto, to dzień składa się z kilku nieodzownych elementów. Kawa na mieście, zakupy warzywno-owocowe na bazarku, wizyta w sklepie rybnym. […]

Tarta figowa z lawendą i karobem

Zatrzymać dalmatyńskie lato. Słoneczne, ciężkie i słodkie od lepiącego upału, który obezwładnia i jednocześnie męczy w tak przyjemny sposób. Pachnie lawendą, ogłusza cykadami, zostawia sól na skórze i we włosach. Nie mogę wytrzymać zbyt długo zgiełku plaży, palące słońce mąci mi myśli i nie daje odpocząć, denerwują mnie zatłoczone miasteczka z tym całym morskim badziewiem […]