Obiad na śniadanie, kawa o północy, chleb z ziemniakami, czyli dziwne zwyczaje kulinarne w Bośni

Jedną z najlepszych rzeczy związanych z emigracją jest codzienna konfrontacja z własnymi utartymi schematami myślowymi i przekonaniami. Coś co wydaje się takie oczywiste, normalne, pewne, za co dałabym się pokroić, dla Bośniaków wcale takie nie jest. I co zrobisz, jak nic nie zrobisz. Oczywiście różnice w podejściu do rzeczywistości widać w innych krajach na każdym […]